O tym, że nie miałabym nic przeciwko mieszkaniu we Wrocławiu, oraz że Dolny Śląsk jest bardziej niż spoko, już było…
Trochę zazdroszczę ludziom z Wrocławia mieszkania we Wrocławiu. Raz, że to miasto dużo bardziej przypomina Europę, niż to bieda-Kuala Lumpur,…
Lubię: bezy, chleb żytni z masłem, Lizbonę, białe wino, kolor zielony i długie podróże samochodem po bocznych drogach. Jak będę już duża, przejadę się Panamericaną.
Nie lubię: zupy pomidorowej i czarnego obuwia.